To straszny wstyd, że pierwsze podsumowanie miesiąca na tym blogu wypada tak marnie. Łudziłam się, że czerwiec to już praktycznie wakacje - luz w szkole, dużo wolnego czasu po południu, a tu kicha. Uroczyście przysięgam, że w lipcu się poprawię!
KSIĄŻKI
W czerwcu udało mi się przeczytać zaledwie dwie i pół książki. W porównaniu do maja, w którym skonsumowałam ich aż dziewięć, to naprawdę nędzny wynik.
Pierwszą z nich jest Nadzieja Pokonanych Terry'ego Goodkinda. Oddzielnej recenzji dla tej książki raczej nie będzie, ponieważ jest to już szósta część z cyklu Miecz Prawdy, ale powoli szykuje się zbiorowa recenzja całej serii (albo przynajmniej kawałka, bo namnożyło się tych książek siedemnaście).
Liczba stron: 696
Data ukończenia: 3 czerwca 2017
Kategoria: fantastyka
Recenzja: brak
Jako drugą udało mi się przeczytać Mroczną przepowiednię Ricka Riordana, której to recenzję opublikowałam w poprzednim poście. Desperacko zabrałam się za nią 29 czerwca i szczęśliwie zdążyłam ją skończyć jeszcze w tym samym miesiącu.
Liczba stron: 416
Data ukończenia: 30 czerwca 2017
Kategoria: literatura młodzieżowa/dziecięca
Recenzja: tutaj
Ostatnią książką, której pochłonęłam dokładnie połowę, jest Zbrodnia i kara Fiodora Dostojewskiego. Nie zdążyłam jej przeczytać w roku szkolnym, to trzeba brać się za lekturę w wakacje. Na szczęście ta konkretna powieść jest bardzo ciekawa i z przyjemnością mi się ją czyta.
Liczba stron: 496 łącznie, ja mam za sobą 248
Data ukończenia: -
Kategoria: literatura piękna
Recenzja: brak i nie planuję
Podsumowując, łącznie udało mi się przeczytać 1360 stron, co w przeliczeniu daje nam 45,3 strony dziennie. Statystyki podniosła mi Nadzieja Pokonanych, bo ta cegiełka ma prawie 700 kartek.
SERIALE
Mniej więcej w środku miesiąca miałam mały zastój książkowy, co pozwoliło mi troszkę nadrobić moje serialowe zaległości.
Obejrzałam:
- cały 3 sezon iZombie, który serdecznie polecam- 4 odcinki Shadowhunters z sezonu 2b, które to już polecam zdecydowanie mniej, a przy serialu trzymają mnie tylko 2 postaci
- kilka odcinków 4 sezonu The Originals, w który jakoś nie mogę się obecnie wkręcić
PLANY NA LIPIEC
Lipiec to dla mnie miesiąc wyjazdów, na które nie będę mogła zabrać zbyt wielu książek. Na szczęście nikt nie broni mi nosić ze sobą czytnika ebooków, który idealnie sprawdza się w takich kryzysowych sytuacjach.
Książki, które na pewno chcę przeczytać w lipcu, to:
- Filary świata Terry'ego Goodkinda
- Zbrodnia i kara Fiodora Dostojewskiego, którą wypadałoby dokończyć
- Mitologia nordycka Neila Gaimana
- Wieża Jaskółki Andrzeja Sapkowskiego (o ile uda mi się ją pożyczyć)
- Harry Potter and the Chamber of Secrets J.K. Rowling
Ile książek udało Wam się przeczytać w czerwcu i po jakie pozycje zamierzacie sięgnąć w lipcu? Jestem nadal w trakcie tworzenia mojej listy, więc piszcie mi Wasze rekomendacje!



W lipcu na pewno przeczytasz więcej książek :)
OdpowiedzUsuńMój wynik to 8 tytułów.
Życzę powodzenia w blogowaniu, zostaję na dłużej by obserwować, jak się rozwiniesz :)
Pozdrawiam,
www.ksiazkowapasja.blogspot.com
Bardzo, bardzo dziękuję! :)
UsuńJa przeczytałam w czerwcu chyba cztery książki, jeśli dobrze pamiętam, więc to też niezbyt dobry wynik :(
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, żeby nam obu udało się przeczytać w lipcu dużo więcej!♥
Cztery książki to wcale nie tak źle :) Z resztą, wolę myśleć, że liczy się jakość, a nie ilość ;)
UsuńDziękuję i też będę trzymać za nas kciuki!
Nie robię spisu przeczytanych książek, nawet nie wiem ile ich w tym roku przeczytałam 🙈 Fajnie, że Tobie udaje się to kontrolować 😊
OdpowiedzUsuńhttp://zofiawkrainieksiazek.blogspot.gr
W zeszłym roku też nie robiłam i teraz tego żałuję, bo pewnie wiele z nich już wypadło mi z pamięci, więc tym razem sumiennie wszystkie odnotowuję :)
UsuńPozdrawiam :)
2 książki to nie tak źle ;) Lepsze to, niż 0 ;) A teraz wakacje o będziesz miała mnóstwo czasu na czytanie ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia ;P
Zabookowany świat Pauli
Może i nie aż tak źle, ale liczyłam na to, że w czerwcu przeczytam naprawdę dużo ;)
UsuńDziękuję :)
Nie przejmuj się, ja w czerwcu też miałam zastój czytelniczy. Ale w lipcu biorę się do roboty. Powodzenia przy realizacji planów na ten miesiąc! :)
OdpowiedzUsuńPS. Ja Shadowhunters przestałam oglądać o 2 odcinku 2 sezonu ;)
Dziękuję i powodzenia! :)
UsuńTeż bym pewnie przestała jakoś na początku drugiego sezonu, ale koleżanka mnie zaganiała do oglądania ;) Poza tym chciałam zobaczyć jak Will Tudor sprawdzi się w roli Sebastiana i w gruncie rzeczy teraz tylko Sebastian i Magnus mnie jako-tako interesują.
U mnie czerwiec też był słaby, więc ja również planuję w lipcu nadrobić:) Powodzenia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam http://oksiazko.blog.pl/
Dziękuję i trzymam kciuki za bardziej czytelniczy lipiec :)
UsuńU mnie również czerwiec wypadł słabo, ze względu na skupienie się na nauce. Dlatego mój wynik jest zdecydowanie gorszy. W lipcu jednak nadrabiam z podwójną energią. :)
OdpowiedzUsuńCo przede mną? "Fidelada" K. Mroziewicza, dzięki której przeniosę się na Kubę oraz "Lwy Al-Rassanu" jednego z moich ulubionych pisarzy fantastyki.
Trzymam kciuki za realizację planów czytelniczych. :)
Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
http://ohistoriiinaczej.blogspot.com/